sobota, 14 grudnia 2013

Nota Informacyjna (NI) od Stam.

To pierwsza taka notka, tzn. nie wiem jak to ująć. Właścicielka Jasmine straciła wenę (nie, nie psa o wdzięcznym imieniu Wena/Vena) i jej nie odzyskała, w przeciwieństwie do mnie. Trochę smutno, ale no nic... może w końcu ożyje. A ja mam dla tych nielicznych, którzy to czytają kilka informacji:
Po pierwsze doszła nowa zakładka: Adopcje. Tam już wyjaśniłam o co chodzi, ale zrobiłam jeden błąd którego póki co nie mogę poprawić, bo muszę napisać posty zapoznawcze, a mam jeszcze to . W tym błędzie chodzi o to, że historii wilka, a przynajmniej samego ogółu nie może wymyślać nowy właściciel; tzn. ja wymyślę zarys, wy resztę, ale napisałam, że może i musi. I poprawię to, ale nie teraz. 
Po drugie będę pisać częściej, również z użyciem Alphy. Zrobiłyśmy (me and Jas) z niego trochę ciamajdę i muszę to koniecznie naprawić. Niestety będzie sporo postów niewiele wnoszących do fabuły, bo teraz muszę skupić się na imigrantach i na przeprowadce.
Po trzecie koniecznie wyjaśniam sprawę Rashy. Rasha również należy do mnie (Smooth M.), ponieważ jest mi dosyć potrzebny, a nie  chcę tworzyć długich wątków z wilkami z adopcji. Poza tym jest moim ulubieńcem, co znaczy, że porządnie dostanie w kość xD
Po czwarte o pierni...czek zapomniałam, co miałam napisać. Aaa tak.  Ogólna fabuła jest banalna:
Sage'Li atakuje Watahę, rozpoczyna się walka itd. Można wprowadzać tyle wątków pobocznych ile się zapragnie ^^ bo ja nie mam dopracowanego pomysłu na akcję.
Po piąte możemy zawierać przymierza, ale póki co, wolę zaczekać, aż pojawi się chociaż jeden nowy wilk. A co do nowych to jak już będą, co miesiąc będzie się pojawiać lista obecności, pod którą trzeba się będzie wpisać.
Po szóste i (chyba) ostatnie nagłówek i cała szata graficzna jest mojego autorstwa, choć szkielet szablonu należy do bloggera, kody CSS wzięłam z Zaczarowanych Szablonów, a zdjęcie na tle to ogólnodostępna tapeta do pobrania. 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz